1:08:00
Może to właśnie jego kolej.
Tak jak twoja była kilka dni temu.
1:08:05
Przynajmniej jeden wyjedzie z Carbon
Canyon o kilka dolarów bogatszy.
1:08:11
Jak już się zabierzemy...
1:08:13
na moim wozie jest miejsce na cokolwiek,
co chciałabyś zabrać ze sobą.
1:08:20
Prosisz, abyśmy wyjechały z tobą?
1:08:24
Sądzę, że wyjedziemy wszyscy, czyż nie?
1:08:29
Od kiedy nie żyje twój ojciec...
1:08:31
robiłem dla was wszystko, co tylko
mogłem, bez stawiania żadnych warunków.
1:08:36
Teraz stawiam jeden.
Musisz mi powiedzieć prawdę.
1:08:39
Co masz przeciwko mnie?
1:08:42
Nic.
1:08:43
Czy jest szansa, abyśmy byli razem.
1:08:51
Jesteś najuczciwszym człowiekiem,
jakiego kiedykolwiek spotkałam.
1:08:58
Odpowiedź brzmi "tak".
1:09:09
Przepraszam...
1:09:11
że byłam taka podenerwowana ostatnio.
1:09:15
To dlatego, że...
1:09:18
byłam taka zmieszana.
1:09:20
Po tym wszystkim, co się stało,
to cud, że nie oszaleliśmy.
1:09:26
Nie mamy się więcej czym martwić.
1:09:28
Zaczniemy wszystko od nowa,
w jakimś nowym miejscu.
1:09:32
Cała trójka.
1:09:34
W pierwszym napotkanym mieście
znajdziemy sobie innego pastora.
1:09:39
Tak.
1:09:45
Innego pastora.