:55:11
W czym moge słuźyć?
:55:17
- Pracuje tu pani?
- Prowadze to miejsce.
:55:20
- Co moge podać?
- Burbon.
:55:36
- Zmyślne.
- Świat jest taki, jak go stworzysz.
:55:40
- Jak nie pasuje, trzeba przerobić.
- Wypije za to.
:55:45
- Przyłaczy sie pani, panno ...
- Stella.
:55:48
Paden.
:55:56
Stella, to ty jesteś
ta gwiazda północna?
:56:00
Zawsze tam jestem,
ale świece tylko w nocy.
:56:12
Wyrazy uszanowania.
To dopiero nazywam barem.
:56:17
Ja teź to tak nazywam.
:56:21
- Lubisz porzadny bar?
- Jedynie tam jestem szcześliwy.
:56:25
Ja teź. Co z nami jest?
:56:31
Nie potrzebowałabyś tu pomocy
przy hazardzie?
:56:36
Widzisz tego faceta?
To Kelly, tak zwany partner.
:56:41
- On sie zajmuje tymi sprawami.
- Tak zwany?
:56:44
Oprócz tego, źe to kłamliwy oszust,
sama bym go wybrała.
:56:50
Nie jestem właścicielka. Utkwiłam
z Kellym przez faceta, który jest.
:56:56
- Kto jest właścicielem?
- Właśnie idzie.