:23:00
Rzucasz czy nie?
:23:02
Czas ucieka.
:23:07
Przegrałeś, Gordie.
:23:10
Gordie przegrał.
:23:11
Gordie wpadł po uszy.
:23:14
Czy słowo "walnięty" coś ci mówi?
:23:18
Biegnij po prowiant, hermafrodyto.
:23:20
Nie musisz mnie nazywać tak,
jak ciebie matka.
:23:23
Jesteś przewrażliwiony, Lachance.
:23:25
Zamknij się.
:23:26
Nie zamykam się, śmigam.
A gdy cię widzę, rzygam.
:23:31
A potem przychodzi
twoja matka i to wylizuje.
:23:36
Wymyślanie wstrętnych tekstów
na temat matek przyjaciół...
:23:40
było wśród nas wysoko cenione.
:23:55
Jesteś bratem Denny'ego Lachance'a?
:23:58
Tak.
:24:01
Szkoda chłopaka.
:24:03
Biblia mówi:
"Już za życia jesteśmy martwi".
:24:07
Wiedziałeś o tym?
:24:10
Mój brat zginął w Korei.
:24:14
Jesteś podobny do brata.
:24:16
Czy ktoś już ci to mówił?
:24:18
Czasem mówią.
:24:23
Pamiętam ten rok,
gdy został królem strzelców.
:24:25
Grał w ataku.
:24:28
To był zawodnik.
:24:30
Rany Julek.
:24:37
Jutro mogą być na meczu szychy z klubów.
:24:39
- Nie wiem, tato.
- Tato, mógłbyś mi podać ziemniaki?
:24:42
- Tak słyszałem, synu.
- Spotkasz się po meczu z Jane?
:24:46
To urocza dziewczyna.
:24:47
- Tato, mogę prosić o ziemniaki?
- Nie rozmawiaj z nim o dziewczynach.
:24:51
Nie powinien teraz o nich myśleć.
:24:56
- Dennis, gdy będziesz jutro grał...
- Czytałeś opowiadanie Gordiego?