Stand by Me
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:27:00
Przestańcie drażnić tego psa!
Słyszycie? Przestańcie!

:27:04
Synu, dostaniesz tęgie Ianie
za drażnienie mojego psa!

:27:06
Zobaczymy, czy przejdziesz
przez płot, grubasie!

:27:09
Nie nazywaj mnie tak!
:27:11
Ty pokręcony synalku świra!
:27:15
Jak mnie nazwałeś?
:27:17
Wiem, kim jesteś. Teddy Duchamp.
:27:20
Twój tata jest świrem.
:27:21
Zamkniętym w zakładzie
dla czubków w Togus.

:27:24
Przytknął twoje ucho do pieca
i trochę je przypiekł.

:27:28
Mój ojciec walczył w Normandii.
:27:30
To świr jakich mało. Nic dziwnego,
że tak się zachowujesz,

:27:34
skoro jesteś jego synem.
:27:36
Jeśli jeszcze raz nazwiesz go świrem,
zabiję cię.

:27:40
Świr, świr.
:27:42
Urwę ci łeb i narobię do środka.
:27:45
Nie, zabiję go!
:27:47
Spróbuj, gówniarzu!
:27:50
Chce, żebyś do niego poszedł.
Wtedy cię zbije i zabierze na komendę.

:27:53
Stul pysk. Niech sam sobie radzi.
:27:56
Pewnie, bo jesteś od niego
cięższy o 200 kg, grubasie.

:27:59
Wiem, jak się nazywasz.
:28:01
Lachance. Znam was wszystkich.
:28:04
Zadzwonię do waszych ojców.
:28:07
Tylko nie do tego świra w Togus.
:28:11
Zabiję cię. Zobaczysz.
:28:14
- Odciągnijmy go od...
- Ty pyskaty alfonsie.

:28:16
Sukinsyn!
:28:18
Wracajcie.
:28:19
Słyszycie?
:28:20
Nikt nie będzie kpił z mojego ojca.
:28:23
- On brał udział w desancie...
- Powiedziałem: "Wracajcie!"

:28:25
- Brał udział w desancie, pedale!
- Wracajcie.

:28:36
Pokazaliśmy mu. Myślał,
że ma do czynienia z tchórzami.

:28:41
Kpił z mojego taty.
:28:43
Dziwiło mnie, że tak się tym przejął,
skoro ojciec o mało go nie zabił,

:28:46
aja nie dbałem o swego ojca, który mnie
lekceważył, odkąd miałem trzy latka.

:28:50
Za to, że próbowałem zjeść wybielacz.
:28:52
Kpił z mojego taty.
:28:55
Czemu przejmujesz się tym,
co mówi ten wstrętny grubas?

:28:58
Walczył w Normandii, prawda?

podgląd.
następnego.