Beverly Hills Cop II
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:10:04
Zadzwoniles do FBl? Zleciles
to Rosewoodowi? Tak czy nie?

:10:08
– Kapitan nic o tym nie wiedzial.
– Mówilem, zebys sie zamknal!

:10:13
Kapitan Bogomil nie zadzwonil
do FBl. Ja to zrobilem.

:10:15
Miales sie zamknac.
:10:18
Czekam na odpowiedz, Andrew.
:10:20
Kazales mu zadzwonic
do FBl czy nie?

:10:25
Nie. Ale to nie ma
nic do rzeczy.

:10:27
A wlasnie, ze ma. Dziekuje.
Juz po tobie, dzieciaku.

:10:32
Dobrze wiesz,
ze nasza robota

:10:35
opiera sie czesto na przeczuciu.
Ludzie kieruja sie instynktem.

:10:39
Zachecam moich ludzi do tego
i popieram inicjatywe Rosewooda.

:10:43
W porzadku!
Powiedz mi, Andrew.

:10:45
l ty sie uwazasz
za kapitana?

:10:48
Nie potrafisz utrzymac nadzoru
nad wlasnym personelem.

:10:52
A teraz przeskoczyles
nawet mnie.

:10:55
– Zawieszam cie.
– Co?

:10:58
– Zamknij sie!
– Na jakiej podstawie?

:11:00
Nie posiadasz kontroli
nad czynami swoich ludzi.

:11:04
Nie mozesz tego zrobic!
:11:06
Nie moge? Nie pozwole, abyscie
spieprzyli to dochodzenie.

:11:10
Ten rabunek moze byc katastrofalny
w skutkach dla burmistrza.

:11:14
A co z procedura?
:11:16
Komisja rozpatrzy
twoja sprawe za dwa dni.

:11:20
Masz dwa dni.
:11:21
– Nie zamierzam sie poddac, Harold.
– Powodzenia.

:11:28
Dokad sie wybieracie?
Jeszcze z wami nie skonczylem.

:11:32
Chcecie utrzymac swoje
posady troche dluzej?

:11:36
Przechodzicie do sluzby
w drogówce – od zaraz.

:11:40
Tak jest.

podgląd.
następnego.