:29:08
Przepraszam.
Który to mamy rok?
:29:11
1973.
:29:13
– Tak. 1973.
– Wiem.
:29:28
W czym moge pomóc?
:29:30
Jestem z Medaluxu –
badamy materialy wybuchowe.
:29:33
– Czy pracuje tu Russell Fielding?
– Tak.
:29:37
Zamówil te plutonowo– azotanowe,
:29:39
naprowadzane dzwiekiem,
bardzo wybuchowe pociski.
:29:42
Prosze. Z ycze milego dnia.
:29:44
Chwileczke.
Medalux?
:29:46
Medalux – Materialy Wybuchowe.
:29:48
Nie mam tu wzmianki
o takiej dostawie.
:29:51
Musiala zajsc jakas pomylka.
Medalux sie pomylil.
:29:55
– Wszyscy popelniliscie blad.
– Nie. Nie rozumie pan.
:29:58
Wiem o wszystkich dostawach.
Zapisujemy je w tym dzienniku.
:30:02
Wyjasnimy to
z dzialem badawczym.
:30:05
Ten pocisk reaguje na halas.
Zadnych telefonów, ani kaslania.
:30:10
Wiatry tez prosze
puszczac po cichu.
:30:13
Najmniejszy halas i pani markowe
dzinsy nie beda pasowac.
:30:16
Zrobi to pani
po moim wyjsciu.
:30:20
Chwileczke. Móglby mi pan
wyswiadczyc przysluge
:30:25
i zaniesc to do biura
pana Fieldinga?
:30:27
Wyjasnijmy sobie cos.
Mój przyjaciel tak zginal.
:30:32
To pani problem. Ja mialem to
przeniesc z punktu A do B.
:30:36
Mam zone i dwójke dzieci. Chce
zobaczyc moje córeczki ponownie.
:30:40
To po drodze do wyjscia.
:30:43
Prosze to zostawic
w biurze pana Fieldinga.
:30:45
A co z moimi córeczkami?
Czy moja rodzina cos zyska?
:30:49
Czego pan chce?
:30:52
Co bede z tego mial?
Mam sliczne córeczki.
:30:55
Mam narazac wlasne zycie?
Co za to dostane?