:05:05
– Jeff? Tu Axel.
– Jest pierwsza nad ranem.
:05:09
Skoncz klapac buzia.
Jak ferrari?
:05:12
Co za swietny wóz!
Da sie rozlozyc siedzenia?
:05:15
Próbowalismy z Marcy
je rozlozyc...
:05:17
Nie mozesz sie w nim zabawiac.
Musisz cos dla mnie zrobic.
:05:21
– Nie spodoba ci sie to.
– Bede mial przez to klopoty?
:05:24
– Widzisz to?
– Dziwne.
:05:27
Wcale nie. To proste.
:05:29
Opary z Super– Glue przylegaja
do kwasu z odcisków palców.
:05:34
Stara uliczna sztuczka.
Do was jeszcze nie dotarla.
:05:38
– Musimy je tylko zidentyfikowac.
– Uzyjmy komputera na posterunku.
:05:42
O tej porze
nikogo tam nie bedzie.
:05:45
Cholera. Juz po moim
ubezpieczeniu medycznym.
:05:48
– Alez z ciebie czasem mieczak.
– Swieta racja.
:05:52
ldziemy.
:05:58
Daje wam szóstke
z technologii.
:06:01
W Detroit do tego gówna
potrzeba 60 gliniarzy.
:06:07
Charles Cain.
Kiedys Charles Campos.
:06:12
Poznalem go. Pracuje
w klubie strzeleckim.
:06:16
To nie jest facet, którego
szukamy. To zwykly kretacz.
:06:20
– Zaden z niego mózg.
– To jego odcisk.
:06:23
Ten gosc nie mial nic wspólnego
z napadem na Bogomila.
:06:26
Gdyby go podejrzewal,
juz dawno by go zwinal.
:06:29
Zalatwmy nakaz na Caina.
:06:31
Nie mozemy. Mamy tylko
jego odcisk. To za malo.
:06:36
– l co teraz zrobimy?
– Chodzmy do klubu strzeleckiego.
:06:39
Zaczekaj. Jest 23.00.
Klub jest zamkniety.
:06:43
– No i co?
– No i co?
:06:56
To powazny blad.
:06:59
To wbrew prawu. Jak to zrobimy,
nie bedzie drogi powrotu.