:56:00
- Mówiłem, że to cienka sprawa.
- Chyba tak.
:56:15
Widzieliście ? Ale wybuch !
:56:21
Coś ty, ciota ?
:56:23
Pali ci się marynarka !
:56:29
- Ciągle nic.
- Bardzo cienka sprawa.
:56:34
W porządku ?
Nie urwało wam palców ?
:56:37
Mówi 3-W-56.
:56:39
Eksplozja i pożar
na rogu 111. i Larch.
:56:42
Przyślijcie ambulans
i straż pożarną.
:56:46
Zróbcie to jeszcze raz !
:56:48
- Uspokójcie się.
- Dość tego.
:56:51
Myślisz, że Dixie była w domu ?
:57:04
Co tam masz ?
:57:06
Odłamek bomby.
:57:08
Prawdziwe dzieło sztuki.
:57:10
Profecha. Nie widziałem
nic takiego od czasu wojny.
:57:17
Najemnicy ClA tego używali.
:57:21
Zapalnik rtęciowy. Ciężka rzecz.
:57:25
Mamy coś.
Szef chce z panem rozmawiać.
:57:39
Jeden z dzieciaków mówi...,
:57:40
że widział tu rano inkasenta.
:57:43
- Gdzie ?
- U Dixie.
:57:45
Chłopiec bawił się pod werandą
i dobrze mu się przyjrzał.
:57:49
- To może być przełom.
- Te dzieci mają po 6 lat.
:57:53
- Dzwoniliście do gazowni ?
- Jasne.
:57:55
Dopiero za miesiąc
mają sprawdzać tu liczniki.