:04:01
I dlatego zostawił Elaine?
:04:03
- Miałabym ochotę związać jej dzwony.
- To nie byłoby zbyt trudne.
:04:08
Posłuchajcie tylko! Tak się składa, że
ta pani ma doktorat z filozofii.
:04:13
Ta, a ja mam współczynnik inteligencji
170.
:04:17
Scotty chodzi z nią, bo ma poukładane
w głowie, a nie... co ty robisz, Ellie?
:04:22
- Palę papierosa.
- Oddaj mi to!
:04:26
Kocham twojego męża,
ale to prawdziwy fiut.
:04:30
Wiem. Ale to mój fiut.
:04:36
- Słuchaj. Ja ledwo stoję na nogach.
- W takim razie będziemy szli do domu.
:04:41
- Słuchajcie, idziemy.
- Idziecie? Swietnie!
:04:47
Odpocznij sobie.
Od jutra zaczynasz nową robotę.
:04:51
Słuchaj, do widzenia, Goomba...
Gooomba, dzięki.
:04:55
Zadzwoń do mnie jutro.
:04:58
Scotty, zachowuj się.
Jak się zapomnisz, to pomyśl o mnie.
:05:12
- Michael, dupsko mi zjeżdża.
- Dupsko co?
:05:16
- Dupsko mi zjeżdża. Naprawdę!
- Co ty gadasz?
:05:20
Oglądałam się właśnie w lustrze.
Nie wygląda już na moje dupsko.
:05:26
Wskakuj do łóżka, dobra?
:05:29
Nie wiem co robić.
Biegam, ćwiczę,
:05:33
Biegam za Tommym.
Grawitacja wcale mi nie pomaga.
:05:39
Ellie...
:05:44
Uwielbiam to twoje dupsko.
A teraz zanieś je do łóżka
:05:51
zanim walnie o podłogę!