:28:02
Nie powiem, żeby to był rewelacyjny
pomysł.
:28:05
Porucznik Garber powiedział, że nie
ma żadnego poważnego zagrożenia.
:28:09
- Czy to prawda?
- Tak... to prawda.
:28:13
To możemy tam pójść?
:28:16
- Będę musiał to zgłosić...
- W samochodzie jest telefon.
:28:29
- Cześć, Claire.
- Cześć.
:28:40
Ma pan jeszcze jakiś krawat?
Coś odrobinę bardziej konserwatywnego?
:28:47
Nie mam ze sobą. Został w domu.
:29:02
Jest gotowa. Dalej, wskakuj.
:29:19
Co? Ja pierdolę,
co za idiotka! Na zakupy?!
:29:26
Chyba nie mamy wielkiego wyboru.
Powiedz jej, że jest popierdolona.
:29:31
Co powiedział?
:29:34
Uważa, że jest pani trochę nieostrożna.
Powtórzył to kilkakrotnie.
:29:45
- Mieszka pan na Manhattanie?
- W Queens.
:29:54
- Zna pani Queens?
- Mój ojciec założył tam szkołę.
:29:58
The Milton Gregory. Mam
przemawiać na ich 25-leciu.