Spaceballs
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:37:00
- Co?
- Znamy ich położenie.

:37:01
- Gdzie są?
- Na księżycu Vegi.

:37:02
Dobra robota. Ustawić kurs
i przygotować się na przybycie.

:37:04
- Kiedy?
- Za 190 godzin, sir.

:37:06
Jutro po południu ich pojmamy.
:37:16
TRYB CZUWANIA
:37:27
- Nie, dziękuję. Jest w sam raz.
- Weź, jest mróz.

:37:31
Skoro nalegasz.
:37:41
- Ty nie zmarzniesz?
- Nie przejmuję się chłodem.

:37:50
- Nie mogę znaleźć Druidii.
- Jest tam.

:37:54
Gdzie?
:37:56
O tam. Ta duża, niebieska, o tam. Widzisz?
:38:00
Rzeczywiście. Strasznie... daleko.
:38:06
Nie martw się, zawiozę cię tam.
:38:09
- Która jest twoja?
- Kto to wie...

:38:12
- Nie wiesz skąd pochodzisz?
- Nie bardzo. Znaleziono mnie na schodach klasztoru.

:38:16
- Klasztoru? Którego?
- Gdzieś w galaktyce Forda.

:38:20
- Mnisi nie powiedzieli ci kim są twoi rodzice?
- Nie mogli. Złożyli śluby milczenia.

:38:26
Miałem tylko to, zawieszone na szyi.
:38:29
- Co to jest?
- Nie wiem.

:38:31
Pytałem wszystkich mędrców wszechświata.
Nikt nie wie co to znaczy.

:38:36
Przepiękny.
:38:39
Wiesz, jest...
:38:44
przepiękny.
:38:50
Dlaczego uciekłaś ze ślubu?
:38:54
Jeśli musisz wiedzieć,
nie kochałam narzeczonego.

:38:58
To czemu miałaś go poślubić?

podgląd.
następnego.