:24:01
Nawet odrobinkę.
:24:03
Sam, to okropne się przyznać,
ale myślę że...
:24:08
jednym z powodów rozwodu
z twoim ojcem...
:24:11
było to,
że nigdy nie wierzył w szafowego potwora.
:24:17
Tato, nie strasz ludzi!
:24:21
Przyniosłem ci coś
do ozdobienia pokoju, Sam.
:24:25
Jak ci się podoba?
:24:26
Dzięki.
:24:28
Och, tato! Nie powinieneś był!
:24:31
Mam ich tam więcej.
:24:33
- Dobranoc, Sam.
- Dobranoc, dziadku.
:24:38
Światło, Sam.
:24:39
Jak tylko skończę ten komiks, dobrze?
:24:56
Koniec z tobą, bracie.
:25:08
Czas karmienia. Chodźcie, chłopaki.
:25:14
Chińskie. Dobry wybór.
:25:17
Tutaj, bracie.
:25:20
Najpierw goście.
:25:22
Nie lubisz ryżu?
:25:24
Powiedz mi, Michael, jak miliard
Chińczyków może nie mieć racji?
:25:30
No, dalej.
:25:39
Jak tam larwy?
:25:43
Larwy, Michael.
:25:44
Jesz larwy. Jak smakują?
:25:53
Zostawcie go w spokoju.