Wall Street
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:10:00
- Jakiś kretyn dał mi NCCZ.
Muszę pokryć jego straty. - Mów po ludzku.

:10:04
NCCZ: "nie chcę cię znać",
po tym, jak spadły jego akcje.

:10:07
- Wyparł się mnie, drań. - Mówiłem,
żebyś się nie brał za to kanciarstwo.

:10:11
Mogłeś zostać lekarzem albo prawnikiem.
:10:13
Gdybyś został w Bluestarze,
byłbyś dziś nadzorcą, a nie ekspedientem.

:10:19
Nie jestem żadnym ekspedientem,
tylko kierownikiem ds. klientów.

:10:23
Wkrótce przechodzę do
bankowości inwestycyjnej.

:10:25
Wypraszasz pieniądze od obcych -
jesteś ekspedientem.

:10:29
Tato, to wymaga czasu.
Trzeba sobie wyrobić klientelę.

:10:32
Jako makler zarobię więcej w ciągu
roku, niż w tych liniach przez pięć lat.

:10:36
Dziękuję, Billie.
:10:38
Nie łapię tego. Pożyczasz pieniądze na
studia. Po skończeniu zarabiasz 35 tysięcy.

:10:42
W zeszłym roku zarobiłeś 50 i nie możesz
spłacić pożyczek. Gdzie są te pieniądze?

:10:46
50 tauzenów nic nie znaczy w Nowym Jorku.
:10:49
40% poszło na podatki, 15 tys. na czynsz.
:10:52
Spłacam pożyczki na szkołę, samochód, do
tego jedzenie. Potrzebne mi są garnitury...

:10:56
To wróć do domu i żyj za darmo,
wyprowadź się od tych karaluchów.

:11:01
$50 000! Jezu Chryste!
Co się na tym świecie porobiło?

:11:04
W zeszłym roku zarobiłem $47 000.
Przed odliczeniem podatku.

:11:08
Tak jest na Queens. 5% pożyczka
na dom i jeden pokój do wynajęcia.

:11:11
Jak mam się liczyć, to muszę mieszkać
na Manhattanie. Bieda wyszła z mody.

:11:17
Jeszcze będziesz ze mnie dumny. Poczekaj.
:11:20
Chodzi o to, żebyś ty był
z siebie dumny, Huckleberry.

:11:24
Ile ci potrzeba?
:11:27
Możesz mi dać 300?
Oddam w przyszłym miesiącu, obiecuję.

:11:30
- Nie wiem, czy mam tyle przy sobie.
- Nie tutaj. Proszę.

:11:36
To się uzbiera. Tu 300,
tam 200. Twój brat...

:11:39
Zawsze powtarzam, pieniądze są na wypadek,
jakbyś jutro nie umarł. Prawda, Carl?

:11:44
Jak leci?
:11:46
- Jak tam w pracy?
- Cholerne testy na narkotyki.

:11:49
Doprowadzają nas do szału. Wykazały
leki na nadciśnienie. Wyobrażasz sobie?

:11:54
Z dobrych wieści, mieliśmy spotkanie z
kontrolerem w jakiejś sprawie związkowej.

:11:59
Pamiętasz ten zeszłoroczny
wypadek i dochodzenie?


podgląd.
następnego.