1:11:08
	Proszę zaczekać.
1:11:11
	Pani też chciałbym zadać kilka pytań.
1:11:13
	- Proszę zostawić ją w spokoju.
- Słucham?
1:11:18
	Proszę pana.
1:11:22
	Ona o niczym nie wie.
1:11:26
	Jestem żonaty.
Mogę liczyć na trochę względów?
1:11:30
	Czy Paryż tak bardzo się zmienił?
1:11:44
	Czy coś zginęło?
Biżuteria, ubrania, cokolwiek?
1:11:49
	Dlaczego?
1:11:50
	Musi pan podać policji wykaz.
1:11:55
	Nie chcę wnosić skargi.
1:11:58
	Dlaczego?
1:11:59
	Nie ma powodu.
1:12:01
	Prawda jest taka,
1:12:03
	że sam narobiłem tego bałaganu.
1:12:05
	Posprzeczaliśmy się z żoną...
1:12:08
	i szukałem jej notesu z telefonami.
1:12:10
	Miał pan rację.
1:12:12
	Ma w Paryżu przyjaciela.
1:12:18
	Muszę wygłosić ważny referat
na kongresie medycznym.
1:12:23
	Chciałbym się przygotować.
Przepraszam za kłopot.
1:12:26
	Wiem, że sprawiłem masę kłopotu.
1:12:28
	Rozumiemy pana, doktorze.
1:12:40
	Przy okazji,
1:12:41
	prosił pan recepcjonistę o przetłumaczenie
kasety z nagraną wiadomością.
1:12:46
	Padło tam imię: Dede.
1:12:49
	Myślałem, że na kasecie są medyczne
informacje związane z kongresem.
1:12:54
	Ma ją pan?
1:12:59
	Nie.