Spoorloos
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:38:02
A tego, moja droga...
nie można mierzyć w milach.

:38:08
/Dziś ostatni tydzień wyścigu. Na trasę
/wyjechało pozostałych 140 zawodników...

:38:13
Przepraszam panią,
szukam apteki...

:38:15
Jedzie pan samochodem?
:38:17
Czy pan przypadkiem nie
jest panem Lemorne z Nimes?

:38:22
Nie poznaje mnie pan?
:38:24
Gisele Marzin.
:38:27
Bardzo dobrze znam pana córkę Gabrielle.
Byłam jej trenerem siatkówki.

:38:31
Ach, tak... oczywiście.
:38:32
Często spotykaliśmy
się na meczach.

:38:34
Często przyjeżdża
pan do Remoulins?

:38:37
Proszę wybaczyć.
Śpieszę się.

:38:40
Może wstąpimy na kawkę?
To zajmie tylko 5 minut.

:38:43
Nie, na prawdę,
bardzo się śpieszę.

:38:45
Panie Lemorne...
:38:47
Apteka...
:38:49
Proszę pojechać autostradą w dowolną stronę.
Właśnie jechałam. Jest tam pełno cudzoziemek.

:38:53
Zatrzyma się pan na dowolnej stacji
benzynowej, a tam znajdzie pan setki kobiet.

:38:58
Tam nie ma niebezpieczeństwa,
że ktoś pana rozpozna.

:39:03
/Na czele Laurent Fignon.
:39:05
/Staje się faworytem...
:39:52
/bardzo wyczerpujący...
/a na pewno najlepszy.

:39:55
/Pojedynek Fignon-Hinault
/staje się coraz intensywniejszy...

:39:58
/...faktycznie, dziś
/pytaniem nie jest styl...


podgląd.
następnego.