:31:00
Zabawialiście się naiwnością
niewinnych ludzi.
:31:06
Gdybym nie był skrępowany
więzami dzisiejszego prawa, -
:31:11
- sięgnąłbym po lepszą karę
i kazał spalić was na stosie!
:31:28
O mój Boże! Bracia Scoleri!
:31:36
Bracia Scoleri! Skazałem
ich na śmierć za morderstwo!
:31:44
- Zrób coś!
- Ale pan nie wierzy w duchy.
:32:00
- Pomóżcie mi!
- Pogadaj z moim adwokatem.
:32:04
Moi klienci zostali skazani.
:32:09
- Będą się tu pokazywać.
- Pewnie tego nie chcesz.
:32:26
- Ty jesteś następny, Bubbles.
- Odwołuję całą karę!
:32:40
Nigdy nie lubiłem tej roboty.
:32:48
- Ufam, że to jeszcze działa.
- To się trzyma tysiące lat.
:32:55
Nie ma czasu na próby.
Podgrzewamy.