:30:03
	- Postaw $10. Kto wie?
- Kto wie?
:30:06
	- Dokladnie.
- Tak.
:30:08
	Sluchajcie, musze juz isc do domu.
:30:13
	Wez moje miejsce w Klubie Dzokejów.
:30:18
	I jeszcze to. To moze sie przydac.
Wiadomo? Nie wiadomo.
:30:23
	- Nie wiadomo.
- Nigdy nie wiadomo! Tak!
:30:30
	Tak!
:30:39
	O, tak.
:30:50
	- Daj mi hamburgera.
- Hamburgera.
:30:53
	- Czemu Uzdrawiacz?
- Do mnie mówisz?
:30:57
	Mówia, ze masz branie, Trotter.
:31:00
	- Bo raz wygralem?
- Nigdy nie wiadomo.
:31:03
	Widzialam glupszych od ciebie,
jak wygrywali dwie z rzedu.
:31:06
	- 25, 2, 3...
- Wiesz, co?
:31:09
	Gdybym postawil $2, wygralbym $28.
:31:12
	- Hamburger kosztuje $1,50.
- Nieumyslna pomylka.
:31:19
	- Dlaczego stawiasz na Uzdrawiacza?
- Skad wiesz?
:31:23
	Mozna miec szczescie
i o tym nie wiedziec.
:31:29
	Wiesz, o czym mówie?
:31:38
	Ja tu tylko pracuje.
:31:40
	- Skonczyles juz to?
- Otruj sie jak chcesz, kolego.
:31:50
	Panie Trotter! Ma pan chwile?
:31:54
	Tak.
:31:56
	Na kogo pan stawia w trzeciej?
:31:59
	- Tak! Numer siedem.
- Siedem. W porzadku!