:11:01
Co?
:11:08
Glupstwa gadasz.
:11:13
Zastanawiasz sie,
czy by go tam nie pochowac.
:11:15
Nie wmawiaj mi,
ze nie przyszlo ci to do glowy.
:11:31
Zapytales mnie...
:11:33
czy na tym cmentarzysku
pochowano czlowieka.
:11:39
Oklamalem cie, mówiac, ze nie.
:11:42
Doszlo do tego.
:11:44
Ktos juz to zrobil.
:11:49
To byl chlopak stad.
:11:51
Zblizal sie koniec
drugiej wojny swiatowej.
:11:54
Chlopak nazywal sie
Timmy Baterman.
:11:57
Zginal, wracajac do domu z wojny.
:12:01
Jego ojciec, Bill,
byl tak zalamany,
:12:05
ze pochowal go tam,
:12:07
zanim mial okazje
poznac prawde.
:12:13
Jestem na to gotowy.
:12:17
Jaka jest prawda?
:12:19
Czasami smierc jest lepsza.
:12:23
Po powrocie zza swiatów,
zmarly nie jest ta sama osoba.
:12:27
Moze tak samo wygladac,
ale nie jest juz tym, kim byl.
:12:31
To, co zyje w ziemi poza obrebem
cmentarza dla zwierzat...
:12:37
nie jest ludzkie.
:12:42
Od pogrzebu Timmy'ego
minelo jakies 5 dni.
:12:46
Margie Washburn zobaczyla,
:12:48
jak szedl dziedzincem
w strone zagrody Yorkiego.
:12:52
Z biegiem czasu wiele ludzi
widzialo go na tym dziedzincu.
:12:59
Ale to Margie
przekonala mezczyzn z wioski,