Bird on a Wire
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:06:02
Uroczy dzień.
:06:05
Ale trochę się chmurzy.
:06:20
WARSZTAT SAMOCHODOWY Marvina
:06:28
Zamykamy, Billy Ray.
:06:31
Nikt nie przyjedzie w taką pluchę.
:06:36
Zostaw ten złom i chodź na kolację.
:06:41
Nie powinieneś ciągle być sam.
:06:45
Jesteś tu od trzech miesięcy,
a nie masz żadnych przyjaciół.

:06:48
W każdym razie ja o żadnych nie wiem.
:06:51
Umyj się i przyjdź poznać moją żonę.
:06:55
Słyszysz?
:06:58
Wyłączę to radio.
:07:02
Zasnąłeś tam?
:07:07
Boże! Ratuj mnie, Marvin!
:07:09
Pomóż! Wyciągnij mnie!
Wydostań mnie stąd!

:07:12
-Wytrzymaj!
-Ratuj mnie!

:07:16
Wyciągnij mnie stąd!
:07:17
Cholera!
:07:18
Podnieś to!
:07:22
Co ja zrobię bez nóg?
:07:26
Ale masz minę!
:07:31
Rozum ci się pomieszał?
:07:35
Przepraszam. Musiałem coś zrobić,
żeby przerwać nudę.

:07:39
Nudzisz się?
:07:41
Jak diabli. To nie twoja wina.
:07:45
Niespokojny duch ze mnie.
:07:48
Dlatego ciągle się przenoszę.
:07:50
Mam to po ojcu. Jest komiwojażerem.
Sprzedaje szczotki do włosów w Kentucky.

:07:56
Mówiłeś, że hoduje świnie w Tennessee.
:07:59
Hoduje świnie i sprzedaje szczotki.

podgląd.
następnego.