It
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:07
Potem już tylko trzymałem spodnie,
żeby nie spadły.

:51:11
Do marca schudłem 28 kilo.
Biegając czułem, jakbym fruwał.

:51:17
- I co?
- Tak jak mówiłem.

:51:20
Wykosiłem wszystkich na 200 i 400m.
Poprosiłem, żeby mnie przeprosił.

:51:28
Trzasnął mnie na odlew.
To było piękne.

:51:31
- Byłeś górą.
- Wszyscy widzieli.

:51:34
Skończyłem szkołę z wyróżnieniem
w sporcie, jego za to wywalili.

:51:41
Mógłbyś to opisać.
:51:44
- Bill jest lepszy.
- Ja pisuję horrory.

:51:46
Trzeba wreszcie ustalić, co robimy,
jeśli w ogóle.

:51:53
Słuchajcie, kochani,
:51:55
miło było powspominać przy kominku,
ale wyprawa do kanałów mnie nie kręci.

:52:00
Zupełnie mnie nie podnieca.
:52:04
Rano zwijam żagle i wam też radzę
wynosić się z Dodge City.

:52:10
Zmywałam to kiedyś.
:52:11
Co?
:52:14
Krew, wszystko wtedy powycierałam.
:52:48
Ale postanowiłam sprawdzić,
czy ktoś jeszcze widzi krew.


podgląd.
następnego.