Le Mari de la coiffeuse
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:06:01
Mycie było pierwszą przyjemnością.
:06:06
Pani Shaeffer pochylała się nade mną,
:06:09
jej biust prawie dotykał mojej twarzy.
:06:12
Wdychałem głęboko,
:06:13
cicho, by zanurzyć
się w jej zapachu.

:06:18
W nocy leżąc w łóżku,
wciąż ją czułem

:06:22
i pragnąłem wziąć w ramiona.
:06:26
W szkole wszystko dobrze?
:06:31
Dobrze się uczysz?
:06:33
Szczęściarz.
:06:34
Ja nienawidziłam szkoły.
Za duża dyscyplina.

:07:08
Nie skończyłeś krzyżówki.
:07:14
A tak... dziękuję...
Skończę później.

:07:20
W czerwcu 1947r.,
przed wakacjami,

:07:23
wydarzyło się coś,
co na zawsze zapamiętałem.

:07:28
Było bardzo gorąco.
:07:30
Ona pachniała niebiańsko.

podgląd.
następnego.