:36:01
Pojechaliśmy do Luc-sur-Mer,
:36:03
żeby Matylda zobaczyła gdzie
biegałem w wełnianych slipkach.
:36:09
Krótki miesiąc miodowy:
spieszyliśmy się
:36:11
rozpocząć prawdziwe życie
w luksusie własnego zacisza.
:36:49
Chwileczkę...
:36:51
Proszę usiąść.
:36:57
Troszkę krócej.
Nie za dużo.
:37:00
Proszę usiąść prosto.
:37:22
Przepraszam panią,
:37:23
to tylko męski zakład.
:37:25
Wiem.
:37:33
Proszę mi wybaczyć.
:37:42
Prosiłeś się o to! No i masz!
:37:50
Przeproś tych państwa.
Pewnie są zszokowani
:37:53
twoim zachowaniem.
:37:55
Bo nie znają twojego.
:37:57
Wątpię czy by chcieli.