:50:00
Powinienem pamiętać
do końca tygodnia.
:50:04
Chociaż już blaknie,
:50:07
straciło trochę blasku.
:50:13
Będą inne...
:50:15
Zawsze były.
:50:18
Dzięki Bogu.
:50:19
Jedne trwają, inne znikają.
:50:23
Zapomniałem poprzedniego,
ale było tam coś o
:50:27
"płomiennej agonii róż."
To pamiętam:
:50:31
"Płomienna agonia róż."
:50:37
Co za przyjemne uczucie...
:50:40
Mogłoby trwać i trwać.
:50:41
Nie spieszy się, panie Doneker.
:51:05
"Czy spotkałeś Boroboudour,
:51:08
"Księżniczkę z dalekich Chin?"
:51:12
Dobrze?
:51:13
Nie za gorąca?