:34:00
Ale woda wciąż wycieka.
Tak to właśnie jest.
:34:03
Wkrótce przestajesz albo giniesz.
:34:05
Pięć dni póżniej, dostają na twoje
miejsce jakiegoś żółtodzioba,
:34:09
dają mu twoją odznakę,
i poszedłeś w niepamięć.
:34:12
Najlepiej wrócić do domu, pilnować
własnego nosa, dbać o swoje podwórko.
:34:16
A potem, jeśli dopadną cię kłopoty,
idziesz i ukręcasz im łeb,
:34:20
zanim one zrobią to tobie.
:34:23
Posłuchaj, Hatch,
długo cię tu nie było,
:34:27
mówię ci, kłopoty nas obu
właśnie klepią po ramieniu,
:34:31
- a ty nie chcesz się odwrócić.
- Cóż, mam nadzieję, że się mylisz.
:34:38
- Zasapałeś się, wielkoludzie.
- Daj mi spokój. Jestem na wakacjach.
:34:42
Tracey chce ci coś
pokazać. Czeka.
:35:08
Na podłogę!
:35:25
Johnny!
:35:28
Zranili moje dziecko!
:35:47
To poważna sprawa.
:35:51
Musimy usunąć nacisk na mózg.
:35:55
- Co to oznacza? - Operację.
Nie mogę podać żadnych prognoz.
:35:59
Walczy o swoje życie i my z nią.