:24:14
Powiedz coś do niej.
Hmm? Och.
:24:19
Ja, uch, mam nadzieję, że ci się tu podoba.
:24:24
Zamek jest teraz twoim domem,
możesz chodzić wszędzie
:24:27
za wyjątkiem zachodniego skrzydła.
Co tam jest...?
:24:30
To zakazane!
:24:37
Teraz, jeśli czegoś potrzebujesz
moi słudzy się tobą zajmą.
:24:41
Obiad. Zaproś ją na obiad.
Będziesz mi towarzyszyć przy obiedzie.
:24:45
To nie jest prośba!
:25:04
Co ona sobie myśli?
:25:06
Zadarła z niewłaściwym mężczyzną.
:25:09
Nikt nie mówi Gastonowi „nie”.
:25:12
Odsunięty, odrzucony...
publicznie poniżony.
:25:16
Dlaczego? Nie mogę tego znieść.
Więcej piwa?
:25:19
Po co?
Nic nie pomoże!
:25:22
Jestem zhańbiony,
Kto? Ty?
:25:23
Nigdy!
:25:26
Gaston, musisz się pozbierać.
:25:29
Niepokoisz mnie, Gaston
kiedy wyglądasz taki zdołowany.
:25:35
Każdy facet tutaj
chciałby być tobą, Gaston
:25:41
Nikt w mieście
nie jest tak zachwycający jak ty
:25:44
Jesteś naszym ulubieńcem
:25:47
Każdy czuje trwogę
:25:50
Każdego inspirujesz
Od razu widać dlaczego
:25:59
Nikt... nie jest...