Cape Fear
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:19:01
Jezu, Sam.
:19:03
Boze.
:19:09
Nie wiem, jak mógl sie o tym dowiedziec.
Nie umie czytac.

:19:13
Musialem mu wszystko czytac:
podstawy oskarzenia,

:19:16
meldunki policji, wszystko.
:19:20
Nie bylo sposobu, by sie o tym dowiedzial.
:19:33
Hej, Dani,
:19:35
tu jest tak cicho i takie piekne swiatlo,
:19:37
moze bys wziela ksiazke
i sobie poczytala?

:19:40
Dlaczego?
:19:42
Mówilam ci.
:19:44
To jakis ekshibicjonista czy podgladacz?
:19:48
Co ty mozesz o tym wiedziec?
Ekshibicjonista?

:19:51
Uwazasz, ze nikt mi sie nie chcial pokazac?
:19:54
Nie chcialam cie obrazic.
Na pewno nie raz ci sie pokazywali.

:19:58
Jak chcesz przyjsc, to chodz,
jak nie, to nie.

:20:01
Rób, co chcesz.
:20:03
Ale nie wychodz.
:20:11
Witam, mecenasie.
:20:16
Czego pan chce, panie Cady?
:20:26
To wspanialy wiek, prawda?
:20:29
Wszystko jeszcze przed nimi.
Ma pan szczescie.

:20:33
Moja wlasna córka nawet mnie nie zna.
:20:36
Jak mnie wsadzili,
matka powiedziala jej, ze nie zyje,

:20:39
co w pewnym sensie bylo prawda.
:20:41
Panie Cady, rozumiem,
ze wiele pan wycierpial.

:20:45
Rozumiem pana problemy,
ale co to ma wspólnego ze mna?

:20:50
Bylem pana prawnikiem. Bronilem pana.
:20:53
Dlaczego nie nachodzi pan
prokuratora lub sedziego?

:20:55
-"Nachodzi".
-Dlaczego nie ich?


podgląd.
następnego.