China Moon
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:11:02
I spotykamy siÄ™
w niebezpiecznych miejscach.

:11:05
Akurat w tym za dużo wypiłam.
:11:07
Znam inne.
:11:09
Nie. To miejsce doskonale pasuje
do dzisiejszego wieczoru.

:11:13
Idealne na koniec wakacji.
:11:15
- Miałaś wakacje?
- W pewnym sensie.

:11:19
Ja nie przepadam za wakacjami.
:11:21
Biedaczek.
:11:23
JesteĹ› sierotÄ…?
:11:26
Tak. SierotÄ… przeznaczenia.
:11:28
WidzÄ™ wszystkie ciemne strony ĹĽycia.
:11:30
- Wiesz, jak jest.
- Jasne, ĹĽe wiem.

:11:33
- Miałeś ciężki dzień.
- Można tak powiedzieć.

:11:35
I chciałbyś się nieco odprężyć.
:11:37
Według mnie to niezły pomysł.
:11:39
Ale chyba mylisz mnie
z kobietÄ… innego pokroju.

:11:44
Nie, niczego nie mylÄ™.
:11:48
Może odniosłam mylne wrażenie.
:11:52
- Muszę iść.
- Czekaj. Myślałem, że jest miło.

:11:57
- Owszem, ale teraz muszę już iść.
- Nie idĹş, proszÄ™.

:12:00
- PozwóI mi zacząć od nowa.
- Dobrze zaczÄ…Ĺ‚eĹ›.

:12:03
Prawdę mówiąc, niemal mnie oszołomiłeś.
:12:06
- Tak?
- Powiedziałam "niemal".

:12:12
Naprawdę muszę iść. Jestem umówiona.
:12:15
Więc czemu tu jesteś?
:12:17
Myślałam, że spotkam kogoś
interesującego. I spotkałam.

:12:22
- A więc jednak cię nie oszołomiłem?
- Nie.

:12:25
- JesteĹ› pewna?
- Tak.

:12:28
Ale doceniam wysiłek.
:12:40
Ten jest jej.
:12:43
Wielkie dzięki.

podgląd.
następnego.