:02:02
S³ysza³am, uh, ¿e Halberstrom nie móg³ wynaj¹æ nikogo w tym roku.
:02:06
Nie jestem nikim. PosÂłuchaj, Mulready, paru facetĂłw
organizuje maÂła imprezkĂŞ dla mnie dzisiaj wieczorem.
:02:11
Jeœli jesteœ zainteresowany tym...
:02:13
Nie w tym Âżyciu. Dobranoc .
:02:19
DziĂŞki.
:02:21
Co powiecie, chÂłopaki? Obiad, co?
Tylko o tym pomyœl.
:02:25
Daj spokuj...to jest moja ostatnia nocy.
Kilka nĂŞdznych piw?
:02:28
ChÂłopaki?
:02:33
Wyœlê tobie pocztówkê....
Co?
:02:38
W ryzyku brzmisz kiczowato, tylko chcê powiedzieæ, ¿e, uh,
:02:42
Jesteœ kutasem i mam nadziejê,
Âże nigdy wiĂŞcej cie nie spotkam.
:02:44
DziĂŞki, Tommy.
Wiem jak cieszko by³o ci to powiedzieæ.
:02:48
Jesteœ dobrym doktorem, Ben.
Tylko myœla³em, ¿e bêdziesz praktykowa³ prawdziw¹ medycynê.
:02:54
Myœlisz, ¿e pope³niam b³¹d jadac do Halberstrom?
:02:59
Nah. Kosmetyczna chirurgia, to jest czyste.
Robisz tony pieniĂŞdzy. Nikt nie umiera.
:03:05
Co w tym zÂłego,tak?
:03:07
Tak.
:03:09
Do widzenia, Ben.
:03:43
Doktor Hollywood.