Doc Hollywood
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:49:06
To jeden z tych dÂługich?
Nie.

:49:11
DÂługi?
:49:13
Doktor Hogue cytuje caÂłego Walta Whitmana,
jeœli siê nie kontroluje jego picia.

:49:18
"W dó³ od zalanej aureoli...W górê od mstycznej gry cieni.”
:49:29
Nie widziaÂłem juÂż od dawna tylu gwiazd.
:49:33
Kiedy by³am znudzona w tym mieœcie, próbowa³am je policzyæ.
:49:37
Chcia³em iœæ do szko³y medycznej.
Tylko, Âże miaÂłem problemy z tymi przedmiotami.

:49:43
LeÂżaÂłam na plecach.
Czasami Wayne wchodziÂł na mnie, i robiÂł dzikie rzeczy.

:49:47
To takie romantyczne.
:49:49
BĂłg, Jest romantyczny.
Wtedy przeprowadziliœmy siê do Manhattanu.

:49:53
Ciêszko je zobaczyæ a tymbardziej je policzyæ.
:49:56
Gwiazdy, które chcia³a bym widzieæ s¹ wiêcej ni¿ dwóch rodzajów.
:49:59
Ubezpieczenie od trzĂŞsienia ziemi, to niezÂły interes w L. A.
:50:04
Jak ktos ma do tego Âłeb.
:50:06
ZbierajÂą opÂłaty przez kilka lat,
i jeœli coœ siê stanie wielkiego, deklaruj¹ bankructwo i odchodz¹.

:50:15
Przyzwoity i uczciwy.
Nikt nie jest doskonaÂły.

:50:18
Hank, musisz zabraæ do domu Hoguea.
Jest zalany i œpiewa "Song of Myself.”

:50:23
Och, mĂłj BoÂże.
Niezbyt interesujÂący moment, Ben Stone?

:50:28
Zadzwonie do ciebie póŸniej.
Upewnie siê czy dotar³aœ do domu.

:50:50
Dobranoc.
Dobranoc.


podgląd.
następnego.