:15:00
Mam mokry lakier.
:15:02
No to co? Idź tak. Szybko!
:15:05
Nie ma rezerwacji?
:15:08
Jasne, że nie.
Kto strzyże się w domu wariatów?
:15:12
On musi odejść.
:15:14
Zamawiałaś to?
:15:16
- Nie.
- Więc odeślę z powrotem.
:15:20
- Nici z wieczoru?
- Skądże.
:15:22
Tylko nie zabiorę tego zwierza.
Oby umarł we śnie.
:15:28
Krótko z forsą. Odłóżmy to.
:15:30
Nie, nie. Odłożyłam trochę.
:15:33
Arthur popilnuje dzieci.
I tak nie miał ochoty.
:15:36
Do diabła z nimi.
Jak za dawnych czasów.
:15:41
Proszę. Niech się nim udławi.
:15:43
Nie potrzebuję cię dziś,
więc możesz iść.
:15:47
Ale z ciebie kumpela, Joyce.
:15:54
Co ty robisz?
:16:02
TRUTKA NA SZCZURY
:16:14
Proszę. Zanieś mu ten cukier.
:16:18
Ja mu tego nie dam.
:16:20
Jak chcesz, to sama mu daj.
:16:52
Ładny piesek. Chcesz go pocałować?
:16:56
Mamo, to wygląda jak kwiatek.
:16:58
Tak, masz rację.