Mortal Thoughts
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:54:30
Czemu siedzisz z tyłu?
:54:32
Byli pierwsi i zajęli miejsca z przodu.
:54:37
Wciąż wygląda pięknie.
:54:39
Tak, oprócz brody.
:54:41
Nie, broda zakrywa ranę.
To dobrze.

:54:44
Nawet wygląda inaczej.
:54:47
Pogadajmy. Przepraszam, mamo.
:54:56
Najdroższy mąż
:55:03
Zamknij drzwi.
:55:10
- Gliny zatrzymały wóz.
- Cholera!

:55:12
Cholerny Joey! Podejrzliwy!
:55:14
- Dobrze go umyłaś?
- Myłam go dwie godziny.

:55:18
- Nie widać krwi?
- Nie.

:55:19
Bo gliny mają oczy
i psy o czułym węchu.

:55:23
I naukowców, magików!
:55:25
Musisz się uspokoić.
Aż plujesz na prawo i lewo.

:55:28
Mówię glinom:
"Ktoś włamał się do wozu...

:55:31
okradł go i umył,
by ukryć odciski palców".

:55:34
Dzięki temu nie pomyślą,
że to my go umyłyśmy.

:55:40
Ktoś tam jest?
:55:43
Zajęte?
:55:44
Później, teraz jest pełno!
Muszą wszyscy na raz?

:55:49
I pieprzona Cookie!
Gadałaś z nią?

:55:53
Nie przyszła dzisiaj.
:55:54
Gdy jej brat się zabił, pomogłam.
:55:57
Byłam przy niej.
:55:58
To co innego.
Jimmy sprzedał mu ten towar.


podgląd.
następnego.