1:14:00
Nikt nie zapytał?
1:14:05
Dopiero...
1:14:11
gdy znaleźli ciało mego męża.
1:14:14
Trzeba było wrzucić monetę
i to zgłosić.
1:14:24
W dniu zabójstwa pani męża...
1:14:28
co pani robiła rano?
1:14:36
Pocałowałam go na pożegnanie.
1:14:44
Wyszedł do pracy,
a ja zabrałam dzieci...
1:14:49
i poszłam sobie.
1:14:51
Codziennie chodziłam
do matki albo do siostry...
1:14:54
by nie spotkać Joyce.
1:15:07
- Jest tam Cynthia?
- Kto to?
1:15:11
Chwilę.
1:15:13
- Cyn, do ciebie.
- Kto?
1:15:15
Twoja przyjaciółka.
1:15:19
Tylko tego brakowało!
1:15:21
To dziecko jest mokre.
1:15:24
- Cyn, gdzie pieluchy?
- Nie wiem.
1:15:27
Lauren, daj mamie jedną pieluchę.
1:15:30
Popilnuj sosu.
1:15:32
Tak, jestem:
1:15:34
Nie dajesz znać o sobie.
Co mam myśleć?
1:15:37
Joyce, myśl, co ci się podoba.
1:15:40
Wracasz zaraz do domu?
1:15:43
Nie, chwilę tu zostanę:
1:15:47
Arthur jest z tobą?
1:15:49
Nie, w domu.
Zabrałam dzieci. A co?
1:15:55
Widzi pani?
1:15:57
Tego nie rozumiem.
1:15:58
Ona zawzięła się
na panią i Arthura.