:10:00
Było z nim trzech facetów.
Jeden miał tatuaż na szyi.
:10:03
To Buchi.
:10:05
Cholerny gnojek.
Jest na niego cała kartoteka.
:10:09
Postawilišmy wszystkich na nogi.
:10:11
Rozesłališmy portrety
na lotniska i dworce.
:10:14
On nie będzie uciekał.
:10:16
Schowa się,
ale nie wyjedzie z Brooklynu.
:10:20
Pozwól mi zrobič to po swojemu.
:10:24
Daj mi tylko cywilny wóz i karabin.
:10:34
Nie, Gino. To zbyt osobista sprawa.
Niech inni to zrobią.
:10:37
Znam tego faceta
lepiej niż ktokolwiek.
:10:40
Żaden glina
nie zna tej okolicy tak, jak ja.
:10:52
- Uważaj na siebie.
- Przecież mnie znasz.
:10:55
- Załatw tego sukinsyna.
- Zrobię, co będę mógł.
:11:01
Dlaczego nie ucieknie?
:11:03
Nigdy nie zrozumiesz,
co to znaczy byč z Brooklynu.
:11:06
Chyba nie.
:11:08
Każdy, kto zabije gliniarza
na oczach šwiadków, musi zginąč.
:11:12
Chodzi o to, że on woli zginąč
na swoim podwórku.
:11:16
Dlaczego nie sikacie na drzewo,
żeby zaznaczyč swój teren?
:11:20
Nie martw się.
Dotrę cały na rozprawę rozwodową.
:11:26
Zabiorę do nas Laurie i dziewczynki,
zostaną ile będzie trzeba.
:11:30
Skoňcz to szybko,
bo musimy załatwič własne sprawy.
:11:57
Frankie, to ja, Bruno.
:11:59
Richie zastrzelił
Bobby'ego Lupo.