Hero
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:04:01
wspomóc małe lotnisko?
:04:10
Od dawna nikt
nie poświęcał mi tyle uwagi.

:04:15
Od lat.
:04:17
- Lat?
- Tak.

:04:22
Będzie dużo okazji.
:04:24
Jesteś bardzo miła.
:04:27
Nie chcę cię zranić.
:04:28
Myślisz, że cię uratowałem.
Nie mogę tego wykorzystywać.

:04:32
Uratowałeś mnie.
I to ja to wykorzystujÄ™.

:04:37
Jestem reporterkÄ….
:04:40
I podobno profesjonalistkÄ….
:04:51
Nie mogÄ™.
:04:54
To nie w porzÄ…dku.
:04:57
To ja nie mam prawa.
NaleĹĽysz do mediĂłw.

:05:03
"NaleĹĽÄ™ do mediĂłw". Racja.
:05:12
Dobranoc.
:05:15
Znam prawdÄ™ o tobie.
:05:17
Jutro ściągam
twoich kumpli z Wietnamu.

:05:20
Z Wietnamu?
:05:21
Dobranoc.
:05:26
Dym...
:05:28
gęsty ostrzał, krzyki ludzi.
:05:33
Zginęlibyśmy na tym polu ryżowym...
:05:36
w środku Wietnamu,
gdyby nie Johnny.

:05:39
Co zrobił?
:05:40
WyciÄ…gnÄ…Ĺ‚ nas stamtÄ…d.
Jednego po drugim.

:05:44
Nie byłoby tego wywiadu.
Leżałbym w grobie.

:05:48
Kolejne nazwisko...
:05:49
na murze w stolicy.
Gdyby nie on.

:05:52
Nie dostał medalu?
:05:55
Nie było tam żadnego oficera,
który mógłby to zgłosić.

:05:59
Nie zdziwiłem się,
że to on ocalił tych ludzi.


podgląd.
następnego.