:09:01
Co pani na to, pani O'Day?
:09:05
Czytałam opinię opiekuna.
Jest zła.
:09:08
Chyba jednak...
Chyba pójdzie pan siedzieć...
:09:11
Najpierw odbiorÄ™ mĂłj milion.
:09:15
Wiem, dokÄ…d on siÄ™ dziĹ› wybiera.
:09:17
O 15:30 składa wizytę
chorym dzieciom.
:09:20
To groĹşny naciÄ…gacz.
:09:23
Kto, John Bubber?
:09:24
A co zrobił z panią?
Robi z ludzi czubkĂłw.
:09:27
Prawdziwych czubkĂłw!
:09:38
:09:50
Kiedy on przyjdzie?
Chcę zobaczyć Bubbera.
:10:04
- To on?
- Już przyszedł?
:10:05
- To jakiĹ› facet.
- W czym mogÄ™ pomĂłc?
:10:08
Proszę wyjść.
:10:10
Jeśli chce pan umówić się
na wizytÄ™, biuro jest na dole.
:10:16
Cześć. Jak masz na imię?
:10:18
- José.
- Cześć.
:10:20
- Cześć, śliczna. A ty?
- Mandy.
:10:24
Cześć, Cody. Zaraz wracam.
:10:26
- Bubber!
- Mogę prosić o autograf?
:10:29
- Uratował ich pan?
- Tak! Wszystkich.
:10:41
- Przepraszam. ChcÄ™ tylko...
- Z prasy?
:10:44
Zapomniałem przepustki.
Puszczaj!
:10:46
- Mam pana wyprowadzić?
- Muszę z nim pogadać.
:10:57
Słuchaj, mały.