:49:04
KaĹĽdy jest bohaterem,
tylko we właściwym momencie.
:49:09
W kaĹĽdym z nas
tkwi coĹ› szlachetnego.
:49:12
Ale na ogół
daleko nam do bohaterstwa.
:49:15
To media wybierajÄ…...
:49:19
osobÄ™ i ten jeden moment.
:49:25
Nie różnię się od innych...
:49:27
składam się ze słabości,
szczypty odwagi...
:49:32
i odrobiny przyzwoitości.
:49:34
Bohater?
:49:36
Dla mnie to tylko symbol tego,
co w nas najlepsze.
:49:41
PatrzÄ…c na mnie...
:49:43
moĹĽe dostrzeĹĽecie,
ĹĽe i w was jest coĹ› dobrego.
:49:47
Co za stek bzdur!
:49:49
Myślałem,
ĹĽe tylko prezydent tak gada.
:49:53
Sam nie wiem. To moĹĽliwe.
:49:55
Prezydentura.
:49:57
Ludzie go kochajÄ….
:50:01
Pamiętasz,
miałem ci opowiedzieć o życiu.
:50:05
Czasem ĹĽycie jest zwariowane.
:50:07
Ludzie wciÄ…ĹĽ mĂłwiÄ… o prawdzie.
Jak gdyby byli...
:50:11
jej pewni,
jak zapasu papieru toaletowego.
:50:15
Ale z czasem uczysz siÄ™,
ĹĽe prawdy nie ma.
:50:18
Jest tylko gĂłwno.
Wybacz to określenie.
:50:21
Jedna warstwa gĂłwna na drugiej.
:50:24
Kiedy dorastasz, wybierasz sobie...
:50:26
jednÄ… takÄ… warstwÄ™.
:50:28
I to twoje gĂłwno, ĹĽe tak powiem.
:50:31
Kapujesz?
:50:33
To skomplikowane.
Zrozumiesz, jak pĂłjdziesz...
:50:37
na uniwerek. To już załatwione.
:50:39
Mama i ja tego chcemy.
:50:41
Powiem ci teraz coś między nami.
:50:45
Nie może wyjść poza...
:50:47
ten pokĂłj. To znaczy zoo.
To poufne.
:50:50
Pamiętasz tamtą noc, kiedy...
:50:52
padało i nie poszliśmy do kina?
:50:54
Kiedy była ta katastrofa,
a w TV Bubber wszystkich ocalił?
:50:59
Nie wierz telewizji.
Przynajmniej nie zawsze.