:19:00
"Słowo", Nick.
:19:01
Słowo.
:19:06
"Słowo", Riggs.
:19:07
"Słowo", Rog.
:19:09
O czym my mówimy?
:19:11
Słowo. Pięć liter.
Pierwsza "S", na końcu "O".
:19:13
A, tak, to słowo.
:19:16
"Słowo".
:19:30
- Tyrone, jak się masz?
- Jack, jak leci?
:19:33
- Przejdźmy się.
- Poczekaj tu na mnie.
:19:35
Rozejrzyj się. To mój sen, który się spełnia.
:19:38
Utopiłeś pieniądze w budowę
na środku pustyni?
:19:43
- Wiesz, dlaczego będzie to żyła złota?
- Powiedz.
:19:45
Bo nikt nie chce mieszkać
w sąsiedztwie takich jak ty.
:19:49
Przyjechałem, żeby robić interesy,
a nie słuchać obelg.
:19:52
Spokojnie, Tyrone.
:19:54
Przyjaźń jak dom,
musi mieć solidny fundament.
:19:56
Smitty, chodź tutaj. Chodź.
:20:01
Co jest z tobą? Przecież dobrze ci płacę
i opiekuję się tobą.
:20:04
- Oczywiście.
- No to co wykombinowaliście z Billym?
:20:08
Plan zadziałał.
:20:09
Zadziałał? Nie zadziałał.
:20:12
Wpadliście za pierwszym razem.
:20:13
Moi ludzie nie pracują na boku.
:20:16
Rozumiesz?
:20:17
Wiesz, że to bardzo ryzykowne? Prawda?
:20:20
Jasne.
:20:21
Zwłaszcza próba napadu na konwojentów.
:20:24
OK, Billy wpadł. Nic się teraz nie da zrobić.
:20:28
Będzie musiał sam za to zapłacić.
:20:30
Ale ty i ja...
:20:32
zaczniemy od początku.
:20:33
Rozumiesz, co mam na myśli?
:20:36
- Jeśli tylko chcesz.
- Dobrze.
:20:38
Cieszę się, że mnie rozumiesz.
:20:46
Na tym fundamencie już można budować.
:20:51
- Problemy z pracownikami. Znasz to.
- Tak.
:20:54
Inwestujesz czas i energię,
żeby kogoś wyszkolić.
:20:57
Potem taki robi się zachłanny,
wygłupia się i wszyscy ponoszą ryzyko.