:47:22
Cholera!
:47:29
Jak się masz? Bierzesz witaminy?
:47:31
- Riggs, jak się ma Murtaugh?
- Dobrze. Znakomicie.
:47:35
- Jestem pewna, że jest od tego daleki.
- Naprawdę, dobrze.
:47:38
- Chciałabym z nim porozmawiać.
- To nie jest dobry pomysł.
:47:42
Najlepiej zostawić go w spokoju.
:47:44
- Znajdźmy coś na twoje przeziębienie.
- Wiem, co mówię.
:47:48
- Musimy porozmawiać.
- Rozmowa z tobą psuje mi wizerunek.
:47:51
- Nalegam.
- Nalegasz?
:47:53
W takim razie musimy znaleźć odosobnione
miejsce. Wejdźmy do mojej dziury.
:48:03
- Cześć, Becker, jak ci leci?
- Cześć, Riggs.
:48:06
- Pomyliłeś ostatnio jakieś przewody?
- Już od paru dni, nie.
:48:10
Następnym razem poczekaj na saperów.
:48:12
Tak, to nasza robota.
:48:13
Będę pamiętał. Ale uratowaliśmy kota.
:48:16
Wspaniale. Uwielbiam koty.
:48:20
Dalej, mów. Słucham.
:48:21
Celowo zataiłeś informację
dotyczącą mojego śledztwa.
:48:25
Właśnie tak zrobiłem.
:48:27
Uważaj, ona jest z Wewnętrznych.
:48:28
Miałeś cynk o Travisie.
Powinieneś był mi powiedzieć.
:48:31
Nie, cofam to.
:48:33
Twoim obowiązkiem było powiedzieć mi.
:48:36
Moim "obowiązkiem"?
:48:38
Gówno ci powiem.
:48:40
Reguły ze szkolnego podwórka:
Jak ty mi nie dasz, to ja ci...
:48:43
- Daj spokój, Riggs. Nie mogę!
- Możesz!
:48:47
Skończ z tymi bzdurami, że to tajne!
:48:49
Zaraz! Rzygać mi się chce!
:48:51
Jesteśmy gliny. Ty i ja.
Jesteśmy po tej samej stronie, nie?
:48:55
- Tak?
- Tak!
:48:56
Dobrze! To zacznijmy się tak zachowywać.
:48:59
Tam są dzieciaki. Szczyle.
Nie mają rozumu, ale maja automaty.