Passenger 57
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:07:10
Wyłącz kamerę.
:07:18
Mogę wiedzieć, co to miało być?
:07:20
Improwizacja na temat pańskich metod.
:07:23
Świetny dowcip, panno...?
:07:26
Slayton. Dla przyjaciół - Marti.
:07:28
Gdyby...
:07:30
to była prawdziwa broń,
po takim numerze...

:07:34
nie miałaby już pani głowy.
:07:36
I naraziłaby pani życie
pozostałych pasażerów.

:07:38
Chciałam ich uratować.
:07:41
Następnym razem, gdy ktoś
przystawi pani do głowy pistolet...

:07:45
zrobi pani dokładnie to...
:07:46
co on każe. Rozumie pani?
:07:50
Po to marnuję swój czas...
:07:52
żeby były spec od bezpieczeństwa
uczył mnie słuchać porywacza?

:07:55
Nie jestem żadnym ''byłym''.
:07:58
Poza tym - lubię swoją robotę.
:08:00
Dzięki niej spotykam takie osoby jak pani.
:08:03
Macie teraz o czym myśleć.
Jesteście wolni.

:08:07
Porwiemy was znowu za tydzień.
:08:13
-Co ty tu robisz?
-Przyglądam się.

:08:16
Co ci się stało w nogę?
:08:18
Jestem ci wdzięczny
za podsuwanie mi zleceń...

:08:20
ale nie masz prawa wtrącać się do zajęć.
:08:23
Jesteśmy w centrum szkoleniowym...
:08:26
a nie w agenturze tajnych służb.
Uspokój się.

:08:29
Do tego chcesz mi mówić, co mam robić?
:08:31
Ona zrobiła źle i już.
:08:33
Możliwe,
ale kiedyś powiedziałbyś jej to spokojnie.

:08:36
Nie wiem, co mi się stało.
Nie przypomina ci Lisy?

:08:39
Zupełnie nie.
:08:40
Nie mówię, że jest podobna,
tylko że ją przypomina.

:08:43
-Musimy pogadać.
-Nie wracam do tej roboty.

:08:45
-A prosiłem cię o to?
-Zamierzasz.

:08:47
Nie wmawiaj mi, że do końca życia...
:08:50
chcesz szkolić goryli,
nocnych stróżów i stewardesy.

:08:53
Praca jak praca, lubię ją.
:08:55
Ramsey chce najlepszego specjalistę
na szefa...

:08:57
brygady antyterrorystycznej.
Ty jesteś najlepszy.


podgląd.
następnego.