:16:00
Dziękuję.
:16:02
Bardzo proszę.
:16:04
Jak ty to robisz?
:16:06
Zanim odlecisz,
powiedz mi, jak ty to robisz?
:16:08
-Musiałbyś być czarny.
-Rozumiem czarnych.
:16:12
To właśnie w tobie podziwiam.
:16:14
Nawet gdy podrywa cię urocza kobieta...
:16:17
ty zachowujesz czystość myśli.
:16:20
Byłby z ciebie dobry republikanin.
:16:22
Nie musisz mnie odprowadzać
aż do samolotu.
:16:24
Jestem ci to winien, bracie.
:16:27
Miłego lotu.
:16:28
Nie wiem,
czemu jestem dla ciebie taki dobry.
:16:31
Masz czego chciałeś.
:16:33
Cieszysz się? Więc idź już.
:16:36
Nie patrz na mnie błagalnie jak psiak.
:16:39
Wcale tak nie patrzę.
Patrzę, jak głęboko wdzięczny...
:16:42
wzruszony Amerykanin
włoskiego pochodzenia.
:16:45
Dlaczego?
:16:46
Obydwaj wiemy,
że podjąłeś właściwą decyzję.
:16:50
Wziąłem te robotę po to,
żeby utrudniać ci życie.
:16:52
-Naprawdę?
-Tak.
:16:54
Zemszczę się i to niedługo.
:16:56
Przy okazji...
:16:58
mam dla ciebie niespodziankę.
:16:59
Tylko nie to. Co ty kombinujesz?
:17:02
Milczę jak grób.
:17:03
-Zaraz wylądujesz w grobie. Co to będzie?
-Posłuchaj.
:17:06
Jak dolecisz do Los Angeles,
zadzwoń i opowiedz, jak było.
:17:10
Coś ty wymyślił?
:17:12
Miłej podróży.
:17:14
Sly, nic nie rozumiesz.
:17:18
Życzę miłego lotu, panie Cutter.