Passenger 57
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:15:01
jako nowego szefa ochrony.
:15:04
Jeśli jest pan tym zainteresowany.
:15:07
Wypijmy za to.
:15:18
Na tym zebraniu musisz zacząć...
:15:22
od ostrej gadki.
:15:25
Może poproszę, żeby cię wylali.
:15:28
To nie jest dobry moment na nowinki.
:15:31
Bądź sobą: dystyngowany i czarujący.
:15:35
Musi pan przejść jeszcze raz.
:15:36
Ma pan przy sobie coś metalowego?
:15:38
Zauważyła pani, że naprawdę
podejrzane typy przechodzą bez trudu?

:15:42
I bez kłopotów dostają się na pokład.
:15:47
Do diabła.
:15:49
Muszę pana sprawdzić.
:15:53
Ma w głowie metalową płytkę.
Rana wojenna.

:15:58
Może pan iść.
:16:00
Dziękuję.
:16:02
Bardzo proszę.
:16:04
Jak ty to robisz?
:16:06
Zanim odlecisz,
powiedz mi, jak ty to robisz?

:16:08
-Musiałbyś być czarny.
-Rozumiem czarnych.

:16:12
To właśnie w tobie podziwiam.
:16:14
Nawet gdy podrywa cię urocza kobieta...
:16:17
ty zachowujesz czystość myśli.
:16:20
Byłby z ciebie dobry republikanin.
:16:22
Nie musisz mnie odprowadzać
aż do samolotu.

:16:24
Jestem ci to winien, bracie.
:16:27
Miłego lotu.
:16:28
Nie wiem,
czemu jestem dla ciebie taki dobry.

:16:31
Masz czego chciałeś.
:16:33
Cieszysz się? Więc idź już.
:16:36
Nie patrz na mnie błagalnie jak psiak.
:16:39
Wcale tak nie patrzę.
Patrzę, jak głęboko wdzięczny...

:16:42
wzruszony Amerykanin
włoskiego pochodzenia.

:16:45
Dlaczego?
:16:46
Obydwaj wiemy,
że podjąłeś właściwą decyzję.

:16:50
Wziąłem te robotę po to,
żeby utrudniać ci życie.

:16:52
-Naprawdę?
-Tak.

:16:54
Zemszczę się i to niedługo.
:16:56
Przy okazji...
:16:58
mam dla ciebie niespodziankę.
:16:59
Tylko nie to. Co ty kombinujesz?

podgląd.
następnego.