Passenger 57
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:23:03
Przepraszam panią.
:23:07
Czy ten człowiek w kajdankach
jest niebezpieczny?

:23:11
Proszę się nie bać.
:23:12
Teraz nie jest groźniejszy niż ten malec.
:23:15
-Jak masz na imię?
-Norman.

:23:17
Jeśli tylko zacznie rozrabiać, zastrzelę go.
:23:20
A jeśli będzie się bronił?
:23:22
Mam czarodziejski pierścień,
który chroni mnie od kul i pająków.

:23:26
Tylko, że zostawiłem go w domu.
:23:27
Nie martw się. Mam taki sam.
:23:30
Uśmiechnij się, to dostaniesz soku.
Co pani na to?

:23:34
-Oczywiście.
-Pomarańczowego?

:23:36
Jasne.
:23:38
Dziękuję.
:23:45
Obsługa? Dzwonię i dzwonię od paru minut.
:23:48
Stewardesa. Proszę wrócić na miejsce,
to dam panu orzeszki.

:23:51
Wolałbym aspirynę.
:23:54
Proszę.
:23:57
Może wczoraj...
:23:59
trochę przesadziłem, ale to dla pani dobra.
:24:03
To mają być przeprosiny?
:24:06
To będzie bardzo długi lot.
:24:08
Co racja, to racja.
:24:09
Przepraszam.
:24:14
Może pani coś dla mnie zrobić?
:24:16
Ciekawe, co?
:24:17
Nie przepadam za samolotami.
:24:20
W schowku nad głową ma pan poduszkę.
:24:22
Jeśli mam się szybko przemieszczać,
wolę sam siedzieć za kierownicą.

:24:26
Kto by przypuszczał, że lubi pan władzę.
:24:29
-Nie ułatwia mi pani rozmowy.
-Jak mogę panu pomóc?

:24:33
Niech pani czasem do mnie zajrzy.
:24:37
Proszę wrócić na miejsce,
zobaczę, co się da zrobić.

:24:46
Podać panom szampana?
:24:48
Nie piję na służbie. Ale napiję się soku
pomidorowego i zjem kurczaka.

:24:53
Bardzo słuszny wybór.
:24:55
Ja zjem krwisty befsztyk.
:24:56
Ale trzymaj szampana w lodzie.
Później się napijemy.


podgląd.
następnego.