Demolition Man
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:56:01
detektywa Johna Spartana.
:56:05
Dziękuję.
:56:09
Pozdrowienia i życzenia.
:56:11
Jestem Bob, zastępca.
:56:13
Spotkaliśmy się już, chociaż krótko.
Byłem wtedy dość przerażony.

:56:17
Ma pan sól?
:56:20
Sól jest niezdrowa, więc nielegalna.
:56:23
No to, Spartan, niech mi pan powie...
:56:26
co pan myśli o San Angeles, 2032?
:56:30
Myślałem, że przyszłość będzie gnijącym śmietnikiem.
:56:34
Nie było pana tutaj, kiedy zaczęły się prawdziwe kłopoty.
:56:38
Cywilizacja niszczyła samą siebie.
:56:40
W mieście panował wyłącznie strach.
:56:44
Ludzie bali się wychodzić z domu.
Chcieli, by to szaleństwo się skończyło.

:56:49
Kiedy ujrzałem szansę naprawienia tego wszystkiego...
:56:52
schwyciłem ją.
:56:55
Gdybym tego nie zrobił, nie istniałoby promienne San Angeles.
:56:59
Tylko pańskie gnijące śmietnisko nienawiści. Co pan woli?
:57:04
Jak pan skończy kazanie, chciałbym sobie wykupić bilet powrotny.
:57:08
John Spartan...
:57:09
za pańskie zbrodnie z pewnością umarłby pan...
:57:12
w więzieniu.
:57:14
Nie może pan nie doceniać prawdziwie ludzkiego wymiaru...
:57:18
funkcjonowania naszego zakładu karnego.
:57:21
Nie chcę panu psuć apetytu,
ale mój pobyt w zakładzie to nie była słodka kołysanka.

:57:26
Czułem i myślałem.
:57:28
To było 36 lat koszmaru o ludziach uwięzionych w płonącym budynku.
:57:32
Był pan świadomy? Nie sądzę.
:57:34
A ja tak.
:57:36
Widziałem moją żonę walącą pięściami w blok lodu, który był jej mężem.
:57:39
Budzicie mnie i mówicie, że wszystko,
co było ważne w moim życiu, nie istnieje.

:57:44
Bardziej ludzkie byłoby rzucić mnie na pożarcie wronom.
:57:49
Co pan powie, jeśli nazwę go wulgarną skamienieliną...
:57:52
symbolizującą erę rozkładu, którą szczęśliwie mamy za sobą?
:57:57
Nie wiem. "Dziękuję"?

podgląd.
następnego.