1:07:00
albo cię tu wpuściła.
1:07:02
AIe ja zaraz tam będę.
Możesz na to Iiczyć.
1:07:08
Teraz nie ma już odwrotu.
1:07:12
Wiesz, jak to jest?
1:07:15
Jest taki moment w podróży. . .
1:07:18
gdy daIej jest do punktu wyjścia. . .
1:07:21
niż do ceIu.
1:07:25
Pamiętasz, jak. . .
1:07:27
ci astronauci wpadIi w tarapaty?
1:07:30
ByIi w drodze na Księżyc
i naraz coś nawaIiło.
1:07:33
ChcieIi wrócić. . .
1:07:35
aIe na powrót było już za późno.
1:07:39
By móc wrócić,
musieli oblecieć Księżyc naokoło.
1:07:43
Przez kilka godzin
nie było z nimi łączności.
1:07:49
Świat w napięciu czekał,
aż puszka z trupami. . .
1:07:52
wyskoczy z drugiej strony.
1:07:58
Tak jest i ze mną.
1:08:01
Jestem po drugiej stronie księżyca. . .
1:08:04
i łączność się urwała.
1:08:07
Wszyscy mogą tyIko czekać,
czy się gdzieś nie pokażę.
1:08:14
Jest tu poIicja.
1:08:17
Wiesz, Beth...
1:08:19
że są kraje w Ameryce Płd.,
gdzie prawo wciąż pozwaIa. . .
1:08:23
mężowi zabić żonę,
jeśIi go obraziła?
1:08:29
Są tu poIicjanci.
Jeden stoi tuż obok.
1:08:32
To daj mi go.
1:08:50
- Co robimy?
- Pogadamy z tym Koreańczykiem.
1:08:54
A potem przesłuchamy sąsiadów.