Groundhog Day
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:52:01
Jestem zmęczona.
Zobaczymy się jutro.

:52:05
Nie.
To się musi stać dzisiaj.

:52:08
Nie, Phil... naprawdę.
:52:12
Tylko chwilkę, a jak zechcesz,
zostaniesz dłużej.

:52:15
l jeszcze troszkę.
:52:18
Nie psujmy tego.
:52:20
Ja też nie chcę tego zepsuć.
:52:22
Wiesz,
że nie mogę z tobązostać.

:52:25
Dlaczego? Kocham cię.
:52:30
Kochasz mnie?
:52:32
- Nawet mnie nie znasz.
- Znam cię.

:52:38
Nie do wiary. Dałam się nabrać!
:52:41
Ukartowałeś cały ten dzień.
:52:43
Nieprawda.
:52:45
Nie znoszę karmelu. Ohyda!
:52:48
Biała czekolada i karmel.
:52:50
Co ty wyprawiasz?
Sporządzasz jakąś listę?

:52:54
Wypytywałeś moich znajomych
o to, co lubię?

:52:57
- To ma być miłość?
- To prawdziwa miłość.

:53:00
Nie mów tak!
:53:02
Chyba oszalałeś.
:53:04
Nie pokochałabym cię,
bo ty kochasz tylko siebie.

:53:08
Nawet się nie lubię.
Daj mi jeszcze jedną szansę.

:53:13
Za to, że cię polubiłam.
:53:22
Nie robiłem tego od dzieciństwa.
:53:26
Czysta zabawa.
Tego właśnie w życiu brakuje.

:53:31
Chciałbym to robić
z własnymi dziećmi.

:53:33
Chcę mieć dzieci!
:53:35
Własne, adoptowane
i przybrane dzieci.

:53:39
Kupiłem to
w sklepie z bałwanami.

:53:41
Dzieciaki
rzucająw nas śnieżkami.

:53:44
Chodż! Zabawimy się!
:53:49
Szkoda, że to nie moje dzieci.
:53:54
Można któreś z was zaadoptować?
:53:58
Ten się nadaje!

podgląd.
następnego.