:31:06
"Microspan Corporation."
Co panstwo produkuja?
:31:11
- Oprogramowanie.
- W San Jose?
:31:14
Otwieramy filie w Los Angeles.
:31:18
Nie jest pan z San Jose?
Gdzie sie pan urodzil?
:31:24
- W Minneapolis.
- Pan zartuje! Ja tez.
:31:29
Swiat jest maly.
:31:34
Nienawidzilam zimy. Przez trzy
czwarte roku nie ruszalam sie z domu.
:31:38
- Do jakiej szkoly pan chodzil?
- Do New Brighton.
:31:47
- Nie ma takiej!
- Byla za moich czasów.
:31:54
Moze cos mi sie pomylilo.
To sie czesto zdarza.
:31:58
- Byla taka szkola przy Trzeciej...
- Jest pózno. Czy to dlugo potrwa?
:32:04
Jedna chwileczke.
:32:09
Dziekuje.
:32:16
- Jest pani bardzo mila.
- Dziekuje, panie Carney.
:32:33
Moze podrzucisz kolege do domu?
:32:38
- Czemu wciaz ze mna flirtujesz?
- Ja?
:32:42
- Wiesz, ze nic z tego nie bedzie.
- Moze wlasnie dlatego.
:32:47
Jak chcesz, kupie ci Ioda.
Bez zadnych zobowiazan.
:32:55
- Ile agentek tutaj pracuje?
- Okolo stu dwudziestu pieciu.