:53:10
Jest pan caly?
:53:17
Od dawna wspólpracujemy
z agentem Horriganem.
:53:21
Jest wzorem odwagi i poswiecenia.
Frank!
:53:26
Chyba znowu przeholowalem.
:53:48
Panie Horrigan, czemu
rezygnuje pan ze sluzby?
:53:54
Nienawidze papierkowej roboty,
a jestem za stary na bieganie.
:53:59
Poza tym ktos znany z tylu fotografii
bylby marnym tajnym agentem.
:54:05
Jak sie masz, Frank?
Prezydent przyslal limuzyne.
:54:10
- Choc tak mógl sie odwdzieczyc.
- Kocham publiczne srodki transportu.
:54:18
Wejdz.
:54:22
Czuj sie jak w domu.
:54:36
- I co ty na to?
- Podoba mi sie.
:54:41
Czesc, Frank.
W tej chwili jest juz po wszystkim.
:54:48
Prezydent prawdopodobnie
nie zyje i ja tez.
:54:53
Czy to ty mnie zabiles, Frank?
Kto wygral nasz pojedynek?