Black Beauty
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:07:12
Kiedy skończyłem trzy lata,
:07:14
mój pan wysłał mnie, żebym spędził rok
w gromadzie innych źrebaków.

:07:45
Nadszedł wreszcie czas.
:07:47
Ujeżdżanie.
:07:50
Zaczęło się od wędzidła.
:07:52
Okropna sztaba z zimnej, twardej stali,
wciśnięta między zęby.

:07:58
Jeśli nie miało się tego w ustach,
trudno sobie wyobrazić, jaki to szok.

:08:11
Ale niebiosom dzięki za owies.!
:08:14
Kiedy się go je, można zapomnieć
o wstrętnym chłodzie wędzidła,

:08:18
o jego gorzkim, metalicznym smaku.
:08:20
Przepyszny owies.
:08:22
Słodki owies.
:08:24
Cudowny, chrupki owies.
:08:26
Piękny owies.
:08:29
Wspaniały owies... au.!
:08:33
To tylko siodło.
:08:37
Dławi mnie.!
:08:39
Możesz chodzić. Słowo.
:08:41
Z czymś takim nikt nie może chodzić.
:08:45
Wracaj z tym owsem.

podgląd.
następnego.