:16:03
Stójże w miejscu!
:16:06
Przestań się kręcić.
:16:15
Chodźcie tu!
:16:16
Cudowne miejsce.
:16:40
Pognałem do niej
:16:41
Wiedziałem, że łączy nas magiczna więź.
:16:45
Hej! Poczekaj
:16:47
Co ty wyprawiasz?
:16:52
Proszę.!
:17:12
Spokojnie, Ginger.
:17:15
-Co jej jest?
-Pewnie się nad nią znęcali
:17:18
Traktujmy ją dobrze i łagodnie,
a dojdzie do siebie.
:17:23
Zaprzęgnij go.
:17:26
Traktuj konia łagodnie, a będzie dobry.
:17:28
Traktuj go źle, a go zepsujesz.
:17:32
Naprowadź go.
:17:36
Nie mogę.
:17:38
Owszem, możesz.
:17:39
Czy zdobędę kiedyś jej uczucia?
:17:50
Kiedy dotarliśmy do wzgórza,
:17:52
ona zamiast zwolnić
i zrzucić całą pracę na mnie,
:17:55
z całej siły naparła na chomąto
i pociągnęła pod górę.
:17:59
Nasz krok był idealnie równy.