:40:07
Nie odchodź.
:40:21
Ale on odszedł.
:40:47
Lady Wexmire, lordzie Wexmire,
:40:49
lordzie George.
:40:51
Patrzyli się.
:40:53
Patrzyli się na nas
krytycznym spojrzeniem.
:40:56
Dla nich byliśmy tym samym,
:40:58
co uprząż na naszych grzbietach.
:41:05
Spójrz na długie nogi tej kasztanki
:41:08
Byłaby znakomita do polowań.
Frunęłaby nad przeszkodami
:41:12
Głowy musisz im trzymać wyżej
:41:15
Nie są przyzwyczajone
do podciągania wędzidła.
:41:18
Parobek powiedział,
że nigdy go nie podciągali
:41:21
-To prawda, York?
-Tak, milordzie.
:41:24
Będzie bezpieczniej
przyzwyczajać je powoli
:41:27
Bzdury!
:41:28
Te zwierzęta nie nadają się do pokazania.
:41:30
Jeden karb ciaśniej ich nie zabije,
prawda, York?
:41:36
Jak sobie pani życzy.
:41:41
Reuben, zajmij się klaczą.
:41:50
Kiedy wędzidło jest podciągane,
unosi głowę do tyłu,
:41:53
tak że trzeba ją trzymać
nieprzyjemnie wysoko.
:41:56
Ludzie myślą,
że koń wygląda przez to elegancko.
:41:59
Ale Ginger tylko to rozzłościło.